connection
A A A

Artykuł : Polemika nad przyczynami choroby parkinsona i schizofrenii .

Od kilku lat w różnych ośrodkach badawczych na świecie prowadzone są intensywne badania nad zagadkowymi  objawami choroby Parkinsona i schizofrenii.Jednak wyniki tych badań nie są zadawalające . Choroby te powoli stają się skutkiem przeciążeń cywilizacyjnych .Ocena tych chorób ustala zasadniczą zależność stopnia defektu od poziomu dopaminy wytwarzanej w jądrze pnia mózgu nazywającym się istotą czarną . Dopamina jest jednym z wielu neuroprzekażników odpowiedzialnych za procesy pobudzania lub hamowania w układzie nerwowym . W czasie leczenia przzyjęto uważać że objawy choroby Parkinsona wiążą się zawsze z bardzo niskim poziomem wytwarzania dopaminy będącej mediatorem aminowym .W przypadku schizofrenii ujawnia się przerost poziomu wytwarzania dopaminy . Nie ustalono dotychczas pełnych przyczyn powstawania tych chorób . W leczeniu choroby Parkinsona podaje się na ogół chorym wyrównawczy poziom dopaminy. Z kolei w ramach leczenia schizofrenii podawane są leki obniżające poziom pobudliwości chorego . Są to jednak środki dorażne które nie eliminują całkowicie tych chorób . 

Przed 13 laty opublikowano na łamach " Annals of Internal Medicine " wyniki badań przeprowadzonych przez dr. Davida S. Goldsteina z Instytut Chorób Neurologicznych i Udaru Mózgu w USA  na chorych z chorobą Parkinsona . Jak wynika z tej informacji autor wskazuje na  objawy osłabienia pobudliwości w obrębie mięśnia sercowego w nerwie współczulnym - gdzie znaczną rolę odgrywa inny neuroprzekażnik również aminowy - noradrenalina .To zaburzenie nerwu zostało stwierdzone u prawie wszystkich pacjentów cierpiących na parkinsonizm. W ostatnich latach wiele razy zastanawiałem nad tym zagadnieniem dochodząc do szeregu ciekawych wniosków .

Uważam że obydwie choroby nie są chorobami dziedzicznymi - nie wykazują też właściwości osłabienia funkcji określonych genów . Mediator  dopamina jest odpowiedzialny za rozbudzenie  i przygotowanie do mającego nastąpić aktywnego wysiłku fizycznego. Komórki dopaminowe w jądrze pnia mózgu - istocie czarnej są bardzo wrażliwe na bodżce skłaniające do wytwarzania dopaminy . Wiąże się to  zawsze z silną koncentracją uwagi i rozbudzonej woli.Jeżeli z pewnych przyczyn zewnętrznych np. stanu depresji braku ruchu mało aktywnego trybu życia - komórki dopaminowe nie są pobudzane - to po pewnym czasie popełniają swoiste " samobójstwo " . Natomiast w ich miejsce nie powstają nowe komórki. W ten sposób rodzi się pierwsza faza prowadząca do parkinsonizmu .

W przypadku schizofrenii sytuacja jest odwrotna . Pod wpływem długoletnich nie leczonych nerwic oraz przy silnej koncentracji uwagi i pobudzaniu woli dochodzi do przerostu w wytwarzaniu dopaminy i dalszego poza wymiarowego mnożenia się komórek dopaminowych . Prowadzi to do zaburzenia homeostazy w układzie nerwowym . U osób chorych prawdopodobnie występuje stan tzw. " rytmu dzwoniącego " wywołującego ciągłe pobudzenie układu nerwowego do aktywności ruchowej która jednak nie następuje . 

Cały problem rozstrzyga się bowiem w układzie zależności między neuroprzekażnikami : dopaminą - acetylocholiną i noradrenaliną . Pierwszy i trzeci mediator wykazują bowiem duże podobieństwo - ale jest także między nimi zasadnicza różnica . Dopamina rozbudza bowiem gotowość do aktywności ruchowej . Natomiast noradrenalina jakby finalizuje tą aktywność poprzez zrywy ruchowego wysiłku . U człowieka poziom noradrenaliny jest stosunkowo mały i zdaje się że następuje ewolucyjne stałe zmniejszanie się dawek tego mediatora . Przykładowo u zwierząt drapieżnych notuje się ogromne ilości tego mediatora który potrzebny jest dla zapewnienia zdolności do upolowania zwierzyny lub ucieczki z miejsca zagrożenia 

Właściwy cykl homeostatyczny u człowieka powinien cechować się zapewnieniem następczej równowagi między tymi mediatorami. Po rozbudzeniu komórek dopaminowych do mającej nastąpić aktywności w ruchu tą "pałeczkę sztafety" przejmuje acetylocholina której zadaniem jest podtrzymanie tego pobudzenia  oraz jego zapamiętanie . Cykl ten musi się kończyć teraz zrywem nadpobudliwości noradrenalinowej z dążenem tego mediatora do szybkiego hamowania pobudzenia . Po takim cyklu działającym także uzdrawiająco na pracę mięśnia sercowego musi nastąpić na okres 2 -3 godz. całkowite odprężenie psychiczne i nerwowe . Każdy nowy cykl musi się rozpoczynać w tej samej kolejności.Jeżeli te warunki zostaną spełnione wówczas nie powinno dochodzić do spadku poziomu dopaminy w organizmie ani też przerostu jej homeostatycznego poziomu . 

Główną bowiem przyczyną obydwu chorób jest stałe zmniejszanie się nadpobudliwości w zrywach wysiłku fizycznego . Tym samym powstaje niedoczynność tego mediatora i zarazem hormonu odpowiedzialnego za ciśnienie krwi w momencie inicjowanego zrywowego wysiłku . Może to wówczas osłabiać  mięsień sercowy sprzyjając zawałom . Natomiast dopamina  wspólnie z acetylocholiną przyczynia się do rozstrojenia efektu wydzielniczego w układzie nerwowym ośrodkowym i obwodowym . W leczeniu tych chorób celowe jest więc uzdrawianie pacjentów poprzez naturalną homeostazę wydzielnictwa noradrenaliny - a nie manipulowanie sztucznymi farmakologicznymi dawkami dopaminy . Najlepsze efekty terapeutyczne celem podnoszenia poziomu noradrenaliny w organizmie - dają biegi  w sprincie podnoszenie ciężarów gra w piłkę nożną górskie wspinaczki - a także jazda na rowerze .

 

Marian Gruca - autor 

 

 

 

.